Seriale.. zdecydowanie mogę je nazwać swoją obsesją. Jak już zacznę coś oglądać to nie mogę nic innego robić, bo ciągle myślę o następnych odcinkach, analizuję, zagłębiam się. Przeżywam takie emocje, jakbym była częścią serialu, czasami aż zbyt wielkie emocje. Czy to dziwne ? Według mnie tak, bo czasami po prostu czuję jakby nic innego się nie liczyło, tylko ten serial, nic poza nim. To mi bardzo utrudnia jakiekolwiek funkcjonowanie xd (utrudnia to mało powiedziane). Aktualnie skończyłam oglądać ,,BrzydUlę" i czuję się ,,wypompowana" emocjonalnie. Na pocieszenie postanowiłam napisać posta o swoich ulubionych serialach i to na pewno nie będzie jedyna notka dotyczący tego tematu!
Dokładnie wczoraj o godzinie 3 w nocy skończyłam oglądać ,,BrzydUlę". Już się kiedyś zabierałam za ten serial, jednak było to dawno i byłam chyba trochę za młoda, żeby do niego ,,dojrzeć". Co ja mogę powiedzieć o tym serialu... jest BOSKI! Naprawdę, uwielbiam go, jest zrobiony z pomysłem, zabawny, czasami również smutny, przez co nie raz zdarzyło mi się uronić łzę. Uwielbiam w nim postacie i przede wszystkim aktorów, no Filip Bobek... to mówi samo za siebie ;D Postać Violetty i sama Ula (o Marku nie wspomnę) są po prostu idealnie zagrane, dosłownie wszystko mi się podoba! I choć jest to polska produkcja, a ja zdecydowanie preferuję zagraniczne, jest to jeden z najlepszych seriali jaki zdarzyło mi się oglądać! (teraz niestety płaczę, bo właśnie go skończyłam).
Opis:
Ula pochodzi z Rysiowa, małej miejscowości pod Warszawą, gdzie nauczyła się, że na wszystko trzeba sobie zapracować, ale zawsze można liczyć na pomoc rodziny i przyjaznych sąsiadów. Świat, w którym zaczyna pracę, jest zgoła inny - mało kto zasłużył sobie na to, co ma. W tym nieznanym Uli świecie, fortuny się dziedziczy, a karierę można zrobić w pięć minut. Równie szybko można to wszystko stracić, tym bardziej, że za każdym rogiem czyhają „życzliwi” gotowi w tym dopomóc.
Pozostaje pytanie, jak długo może się tam utrzymać uczciwa, wrażliwa, dobroduszna, a na domiar złego beznadziejnie zakochana w swoim szefie, Ula Cieplak?
Jeśli zostanie, to czy ten świat ją zmieni?
A może to Ula, dzięki swej dobroci i determinacji, naprawi ten świat?
Ocena: 10/10